Smok się ujawnił
Właśnie do kin weszła kolejna megaprodukcja w wykonaniu Petera Jacksona Hobbit Pustkowie Smauga. To druga część podzielonej książki Tolkiena – pierwsza czyli Niezwykła Podróż zakończyła się otworzeniem oka wielkiego smoka, którego w pełni możliwości mogliśmy poznać już pod koniec grudnia. Trzeba przyznać, że olbrzymi gad wypadł specjalistom od efektów specjalnych wybornie – czerwony smok wijący się pośród złota mógł wzbudzić wielką grozę wśród zgromadzonych widzów. Poza tym na uwagę zasługuje wielki pościg orków za gromadą krasnoludów i hobbitem, a także zmagania Gandalfa. W filmie sporo się dzieje, mamy częste zwroty akcji, wielbiciele powieści tylko kilkukrotnie mogą złapać się za głowę, ze względu na iście holywodzkie żarty reżysera, mające przyciągnąć jeszcze większą rzeszę kinomaniaków. Film wykorzystuje wiele z technologii 3d i czasem trzeba było się chować przed nadlatującą pszczołą bądź głową jednego z orków. Ogólnie rzecz biorąc, całkiem dobra rozrywka dla tych młodszych, jak i starszych widzów.